środa, 24 lutego 2021

Przypomnienie poglądu Prezydenta Lublina z 2018 r.

 

Dr inż. Antoni Jakóbczak                             Lublin, dnia 23 lutego 2021 r.

antjak@o2.pl 

antjakobczak.blogspot.com 

www.jakobczak.pollub.pl


dotyczy:

    • trwających obecnie konsultacji

               społecznych dla zmian w Miejscowych

               PZPrzestrzennego między innymi dla

               rejonu ul. Krochmalnej i Lub.Lipca 80




                                                         Do Prezydenta Lublina

                                Pana Dra Krzysztofa Żuka


             Motto: Znamienną jest zgodność wszystkich

         obozów politycznych w sejmie z tym, że w organizacj

         ruchu samochodowego w miastach konieczne jest

             tworzenie tzw „korytarzy życia” . Byłyby ONE

             jednak tylko przysłowiowym „ściganiem horyzontu”

         i dlatego ciągle konieczne są znacznie bardziej

                              FUNDAMENTALNE rozwiązania


         Dzięki bezpośrednim debatom mieszkańców Lublina z pracownikami Wydz. Planowania UM w ratuszu w dniach od 9 -go do 11-go lutego 2021 r. - dotyczących opracowywanych obecnie zmian w MPZP między innymi dla rejonu Al. Zygmuntowskich, ul. Krochmalnej i ul. Lubelskiego Lipca 80 dotarła do mnie informacja, że w Biurze Planowania UM Lublin nie podjęte zostały w okresie ostatnich dwóch lat żadne kroki, które uwzględniałyby POGLĄD PANA PREZYDENTA, który wyraził Pan podczas przedwyborczej debaty odbytej przed ostatnimi wyborami samorządowymi w dniu 8 lub 9 października 2018 r. na Placu Litewskim z udziałem pozostałych kandydatów na funkcję Prezydenta Lublina – zorganizowanej przez Polskie Radio 24 i przeprowadzonej przez Redaktora Klarenbaha. Jest to możliwe do sprawdzenia przez większą ilość mieszkańców, gdyż sprawozdanie z tej debaty jest dostępne w internecie na Youtubie.

           Zgodził się Pan wówczas z argumentacją, że nie byłoby racjonalnym przedłużanie trasy tworzonej przez ulice Głęboką i Muzyczną do ul. Wojennej także do ul. Kunickiego, gdyż spowodowałoby to pojawienie się w „KRĘGOSŁUPIE” transportowym Lublina kolejnej trasy ŚREDNICOWEJ, która byłaby szczególnie bardzo czytelna i atrakcyjna dla kierowców i przez co nie tylko radykalnie wzrosłyby obecnie występujące SUMY czasów (dobowe i tygodniowe) obecnego zakorkowania skrzyżowań od ul. Lipowej do ul. Nadbystrzyckiej, ale także znacząco wzrosłyby takie SUMY czasów zakorkowania ul. Głębokiej oraz szczególnie na jej odcinku od ul. Sowińskiego do ul. Filaretów. Pogląd taki potwierdził Pan również po upływie około dwóch tygodni od w/w wyborów samorządowych w październiku 2018 r przy okazji Pana około 2-godzinej prezentacji w obecności około stuosobowego audytorium na KUL, gdy po powtórzonej przeze mnie w/w argumentacji - ponownie zgodził się Pan z w/w poglądem.

         1. Przypominając wówczas na KUL-u w/w argumentację, nawiązałem również do bardzo mocno podkreślonego stwierdzenia - zamieszczonego w ostatnim opracowaniu firmy „Transeko” dla UM Lublin pod kierunkiem Doktora Brzezińskiego z Politechniki Warszawskiej - że za jak najbardziej poprawny rozwój układu transportowego danego miasta odpowiedzialny jest JEDNOOSOBOWO Prezydent danego miasta. Stąd w przypadku Lublina nie może Pan w jakikolwiek sposób zasłaniać się tym, że Pana poglądy dotyczące jak najlepszego rozwoju układu transportowego Lublina są mniej znaczące od ustaleń zespołu fachowców z Wydziału Planowania UM oraz propozycje, które wynikają z „mniemanologii” dyrekcji lubelskiego Zarządu Dróg i Mostów UM, która (dyrekcja) ponadto w ostatnich kilku latach w szczególnie rażący sposób lekceważyła argumentacje prezentowane podczas debat z mieszkańcami organizowanych przez ten Wydział Planowania UM.

     2. Najnowsza wersja „Studium Komunikacyjnego dla Lublina” opracowana została przed kilku laty przy udziale Pana Profesora Gzela z Politechniki Warszawskiej – jako opiekuna naukowego. Przy okazji odbytych konsultacji społecznych Pan Profesor Gzel uczestniczył wówczas także w jednym ze spotkań z mieszkańcami odbytymi w ratuszu w sali Rady Miasta. Na spotkaniu tym Pan Profesor Gzel stwierdził między innymi, że „Studium Komunikacyjne” zatwierdzone przez Radę Miasta nie może być niewzruszalną „świętością” i w przypadku wystąpienia jakichś UZASADNIONYCH okoliczności powinno to Studium zostać poddane modyfikacji i ponownie powinno ono zostać zatwierdzone przez Radę Miasta.

          Dla potwierdzenia tego, że w przypadku w/w rejonu ul. Krochmalnej i ul. Lubelskiego Lipca 80 takie okoliczności koniecznej modyfikacji obecnego lubelskiego „Studium Komunikacyjnego” (na dołączonym tutaj Rys.1. pokazane są jego ustalenia dla w/w fragmentu Lublina) są uzasadnione, jeszcze raz tutaj powtórzę to, czego domagałem się w urzędowym terminie wyznaczonym dla zgłaszania zastrzeżeń w ramach konsultacji społecznych towarzyszących opracowywaniu tego studium - - tj w mojej argumentacji z 10 maja 2018 r., którą dołączyłem do urzędowego formularza dla zgłaszania takich zastrzeżeń. Uzasadniłem tam dość obszernie, że Studium to powinno nie tylko wykluczyć w/w możliwość przedłużenia ul. Muzycznej do ul. Wojennej, ALE TAKŻE powinno ONO przewidywać, aby połączenie ul. Zana z ul. Smoluchowskiego nie było prostym odcinkiem - lecz aby (tak jak pokazane to jest na dołączonym tutaj Rys.2.) odcinek ten przecinał ul. Lubelskiego Lipca oraz tory kolejowe w punktach bardziej niż obecnie zbliżonych do zespołu dworców PKP oraz obecnie budowanego dworca ZCK – także dla Zamiejscowej |Komunikacji Autobusowej (ZKA). 

         - Oczywiste jest, że rezygnacja z utworzenia przekroczenia trasy PKP przez odcinek Muzyczna – Wojenna powiększa znaczenie odcinka Zana – Smoluchowskiego. Mimo tego jednak znaczenie połączenia Zana – Smoluchowskiego na odcinku od ul. Lub.Lipca 80 do ul. Smoluchowskiego byłoby DRUGORZĘDNE w porównaniu z dużo ważniejszym znaczeniem odcinka TRASY obwodnicy śródmiejskiej tworzonej przez ul. T. ZANA i jej przedłużenie do ul. Lub. Lipca 80, sam północny odcinek Lub.Lip. 80 oraz Al. Unii Lubelskiej, która to trasa DZIĘKI dostatecznie MAŁEJ odległości od centrum Lublina tylko wówczas miałaby szansę na SKUTECZNE spełnianie roli fragmentu PIERŚCIENIOWEJ OBWODNICY ŚRÓDMIEJSKIEJ, gdyby była ona dostatecznie łagodnie zaokrąglona i przez to dostatecznie czytelna i atrakcyjna dla kierowców. Obecnie jest to jeszcze możliwe do uzyskania bez konieczności jakichkolwiek wyburzeń.

         Atrakcyjność tego łagodnie wybrzuszonego odcinka dla znaczącej ilości kierowców byłaby dostateczna DLA REZYGNACJI tych kierowców z wyboru trasy przebiegającej bliżej centrum Lublina, tj np. przez ul. Głęboką a nawet przez skrzyżowanie ul. Narutowicza z ul. Lipową, gdyż dostatecznie chętnie korzystaliby oni właśnie z takiego w/w fragmentu pierścieniowej obwodnicy śródmiejskiej.   

        Dla uzyskania takiej jak największej w/w czytelności i atrakcyjności dla kierowców konieczne jest więc pozbawienie w/w odcinka trasy w jak największym stopniu z takiej prostopadłości skrzyżowania przedłużenia ul. T. Zana z ul. Lubelskiego Lipca 80 – czyli takiego skrzyżowania, które powstawałoby, gdyby było to zgodne z obecnie obowiązującym „Studium Komunikacyjnym” - tak jak pokazane to jest dołączonym tutaj Rys. 1.


          3. Dla zastosowania powyższej propozycji przesunięcia w kierunku dworca PKP punktu, w którym odcinek Zana – Smoluchowskiego przecinałby tory kolejowe, obecnie po wschodniej stronie torów PKP znajduje się dostatecznie szeroki pas terenu omijający Top-Market (przy ul. Nowy Świat) po jego północno wschodniej stronie - bez konieczności znaczących wyburzeń. Jednak, o czym już pisałem wcześniej przy tej okazji - pojawia się NIESŁUSZNA pokusa, aby ul. Smoluchowskiego była poprowadzona po nowym śladzie, tak jak pokazane to jest na Rys.2.  linią przerywaną. Takie przedłużanie ul. Smoluchowskiego „po tej prostej” po południowej stronie ul. Dywizjonu 303, byłoby niesłuszne dlatego, że trasa tworzona przez ul. Smoluchowskiego przedłużoną do ul. Lubelskiego Lipca 80 posiada cechy arterii radialnej a nawet arterii ŚREDNICOWEJ i skoro ma ona przecinać się z dwoma „równoległymi” fragmentami pierścieniowych obwodnic śródmiejskich, to taka arteria radialna lub średnicowa - pomimo jej dużej szerokości i nawet dużej ilości pasów ruchu - powinna być wręcz SZYKANOWANA w porównaniu z tymi pierścieniami (które powinny być UPRZYWILEJOWANE) – np. właśnie przez to, że taka trasa radialna będzie zygzakowata z wykorzystaniem odcinków tych pierścieni. Dzięki temu w przypadku znaczącej części relacji strumieni samochodów – między innymi np. przemieszczających przez ul. Smoluchowskiego miedzy rejonem szpitala kolejowego i np. rejonem starego LSM (osiedle Mickiewicza) lub zachodniego kampusu UMCS, kierowcy tacy dzięki konieczności pojawienia się na takim krótkim zygzakowatym odcinku ul. Dywizjonu 303 (na odcinku F-G pokazanym na dołączonym tutaj Rys.2.) byliby bardziej skłonni do wyboru przejazdu przez ul. Wrotkowską, Al. J.P.II i Filaretów i zrezygnowaliby dzięki temu z powiększania strumieni samochodów na trasie przebiegającej BLIŻEJ CENTRUM LUBLINA – tj np. przez wschodni odcinek ul. T. Zana. Podobnie byłoby między innymi w przypadku relacji łączących np. osiedla Nałkowskich z np. rejonem osiedla „Tatary”, w którym kierowcy znajdując się już na w/w zygzakowatym odcinku F-G ul. Dywizjonu 303 byliby bardziej skłonni wybrać trasę przez ul. Krańcową i zrezygnować z „zagęszczania” strumienia samochodów na ul. Lubelskiego Lipca 80, czyli na arterii też znajdującej się bliżej centrum Lublina niż ul. Krańcowa.

         4. Dodatkową korzystną okolicznością uzyskaną dzięki przybliżeniu przekroczenia torów kolejowych przez przedłużenie ul. T. Zana byłoby zmniejszenie długości trasy dojazdu do dworców PKP i ZCK z rejonu Kośminka, które (to przybliżenie) nieco zmniejszyłoby niekorzystny dla tej odległości uboczny skutek rezygnacji z przedłużania ul. Muzycznej do ul. Wojennej.

       Kolejnym korzystnym efektem rezygnacji z przedłużania ul. Muzycznej do ul. Wojennej jest uniknięcie budowy pod trasą PKP tunelu w szczególnie trudnych warunkach terenowo - hydrotechnicznych. Natomiast w przypadku w/w przesuniętego przekroczenia PKP przez przedłużoną ul. T. Zana bardzo korzystne jest w TYM REJONIE ukształtowanie terenu po południowej stronie torów dla wersji z wiaduktem drogowym nad torami PKP, która jest znacznie bardziej realna inwestycyjnie i bardziej atrakcyjna pod względem eksploatacyjnym.

        W/w przesunięcie powiększałoby czytelność arterii Smoluchowskiego - Lubelsk. Lipca 80 – Al. Unii Lubelskiej i dzięki temu mniej atrakcyjna byłaby dla kierowców arteria z udziałem ul. T. Zana a nawet z Al. Jana.Pawła II, które przebiegają przez rejony bardziej intensywnie zamieszkałe.

         5. W kilku moich wcześniejszych argumentacjach przesłanych do lubelskiego Ratusza, np. też w tej z 12. 02. 2020 r. być może nie opisałem dostatecznie przekonująco tego, że w przypadku skompletowania takiej BATERII równoległych arterii jak Al. Racławickie, ul. Głęboka, ul. T. Zana oraz Al. Jana Pawła II, przy zapewnieniu ich odpowiednich drożności uzyskiwany byłby efekt wybierania przez kierowców przejazdu KOLEJNĄ trasą równoległą bardziej oddaloną od centrum miasta niż dana trasa dzięki temu, że odległości między tymi trasami są DOSTATECZNIE MAŁE. Być może, że ktoś, kto nie przeczytał tych moich argumentacji dostatecznie uważnie, może postawić zarzut, że taka bateria równoległych arterii -  tak jak dzięki ul. Głębokiej i ul. T. Zana przyczyniałaby się do zmniejszania strumienia samochodów na Al. Racławickich i powiększenia strumienia na Al. J.P.II - tak równie prawdopodobny może być efekt odwrotny - czyli że taka bateria arterii stałaby się przyczyną tego, że zmniejszy się strumień samochodów w Al. J.P. II kosztem powiększenia strumienia samochodów w Al. Racławickich.          

         Dlatego też tutaj dodatkowo wyjaśniam, że dla uzyskania oczekiwanego korzystnego efektu zmniejszania strumienia samochodów na arterii przebiegającej bliżej centrum miasta (np. Al. Racławickich) kosztem powiększenia strumienia samochodów na równoległej arterii przebiegającej w większej odległości od centrum miasta (np. na Al. J.P. II) jest nie tylko zapewnienie dostatecznie małej odległości między tymi arteriami lub „zagęszczenie” danej odległości kolejnymi arteriami równoległymi (np. ul. Głęboką i ul.T. Zana), ale TAKŻE KONIECZNE JEST zapewnienie ODPOWIEDNIEGO WYBRZUSZENIA tych arterii w kierunku przylegających zewnętrznych obszarowych pierścieni danego miasta. W przypadku w/w arterii w Lublinie dla uzyskania w/w korzystnego efektu byłoby więc koniecznym, aby np. zaliczyć do trasy z ul. T. Zana także ul. Morwową w połączeniu jej z ul. Nałęczowską oraz np. udrożnienie połączenia ul. T. Zana z Mostem 700 – Lecia przez ul. Nadbystrzycką i przedłużenie ul. Glinianej. Podobne wybrzuszenie tworzyłoby połączenie ul. T. Zana z Al. Unii Lubelskiej, które pokazane jest na dołączonym tutaj Rys. 2. Byłoby ono znacznie bardziej skuteczne dla ograniczenia strumienia samochodów na dolnym odcinku ul. Narutowicza oraz na ul Głębokiej niż utworzenie tej trasy z przedłużeniem ul. Glinianej do Mostu 700-Lecia. Połączenie ul. Muzycznej z Al. Zygmuntowskimi też pozwoliłoby uzyskać korzystne zewnętrzne wybrzuszenie dla arterii tworzonej przez ul. Głęboką i znacząco zmniejszyć strumienie samochodów na dolnym odcinku ul. Narutowicza oraz na moście w ul. Piłsudskiego i na ul. Lipowej. Natomiast w przypadku takiej baterii równoległych arterii ALE WKLĘSŁYCH – czyli wybrzuszonych w kierunku centrum miasta wystąpiłby NIEKORZYSTNY efekt powiększania strumieni samochodów w centrum miasta w porównaniu nawet z baterią arterii równoległych i tylko idealnie PROSTOLINIOWYCH. Takie niekorzystne przykłady wklęsłych arterii występują właśnie w Warszawie i to przede wszystkim (oraz także brak dostatecznie dużej ilości - trzech a nawet czterech sztuk koncentrycznych pierścieniowych obwodnic śródmiejskich, a nawet brak tylko dostatecznej ilości wyrwanych FRAGMENTÓW baterii tak wybrzuszonych arterii ŚRÓDMIEJSKICH (!!!), które dalekie byłyby jeszcze od stworzenia kompletnych w/w zamkniętych śródmiejskich obwodnic PIERŚCIENIOWYCH - na wzór takich jakimi mogłyby być tak jak wyżej lubelska ul. Głęboka, ul. T. Zana i Al. J.P.II dla ochrony Al. Racławickich) jest NAJWAŻNIEJSZĄ przyczyną obecnego nadmiernie dużego zakorkowania naszej stolicy.

              6. Podsumowanie

    Skoro jest to oczywiste, że Pan Panie Prezydencie jest JEDNOOSOBOWO odpowiedzialny za DOSTATECZNIE POPRAWNY i pozbawiony NOWYCH błędnych rozwiązań rozwój układu transportowego Lublina, to oznacza że w przypadku dostrzegania możliwości popełniania takich błędów posiada Pan także JEDNOOSOBOWE możliwości dokonania formalności dla DOSTATECZNEJ modyfikacji obecnie obowiązującego lubelskiego „Studium Komunikacyjnego”.

     Obecnie powszechnie dostrzegana potrzeba tworzenia „korytarzy życia” jest tylko „pobożnym życzeniem” i dlatego karygodnym byłby brak determinacji w dążeniu dla skorzystania ze wszelkich innych okazji ZASTOSOWANIA rozwiązań – TAKŻE URBANISTYCZNO - TRANSPORTOWYCH – tym bardziej tych okazji, które w znaczącym stopniu powiększałyby niezawodność jakże bardzo ważnej POMOCY MEDYCZNEJ.

     - Od 2013 r w ramach „otwartych drzwi Ratusza dla mieszkańców Lublina” stanowczo odmawiał mi Pan możliwości bezpośredniej rozmowy z Panem na powyższe tematy – odsyłając mnie do rozmawiania na tematy z Zarządem Dróg Mostów UM. Podczas mojej próby nawiązania telefonicznego kontaktu z Dyrektorem MZDiM w lutym 2013 r., czyli gdy Pan Dyrektor Kazimierz Pidek był już w posiadaniu kilku podobnych do niniejszej moich pisemnych argumentacji - ze zdziwieniem zadał mi on pytanie: „W jakiej sprawie chciałby pan ze mną rozmawiać” - dając mi do zrozumienia, że nie jestem dla niego dostatecznie kompetentnym partnerem do rozmowy na tematy.

      - Od 2013 r. do chwili obecnej moje wielokrotne pisemne argumentacje przesyłane na ręce Pana Zastępców: Pana V-ce Prezydenta /-/ Stanisława Kalinowskiego oraz Pana V-ce Prezydenta /-/ Artura Szymczyka z zastosowaniem podobnego do poniższego rozdzielnika „do wiadomości”, (z Panem Prezydentem włącznie) skutkowały jedynie 20 – minutowymi (sporadycznie nieco dłuższymi) rozmowami z V-ce Prezydentami w ramach przyjęć mieszkańców na zasadzie w/w „otwartych drzwi Ratusza”. Natomiast w zasadzie nigdy (może ze sporadycznymi wyjątkami) nie otrzymałem z lubelskiego Ratusza i innych wydziałów UM odpowiedzi na piśmie z wyjaśnieniami dlaczego UM nie może zgodzić się z moimi argumentacjami.

    • Dotyczy to szczególnie okresu konsultacji społecznych w 2018 r.,gdy w trakcie opracowywania obecnie obowiązującego w/w „Studium Komunikacyjnego” podczas debat odbywanych w sali RM z mieszkańcami zapewniano, że na każde zastrzeżenia i sugestie ich autorzy otrzymają od UM pisemną odpowiedź, która będzie zawierać wyjaśnienia dlaczego dana sugestia nie została zastosowana w opracowaniach przedstawionych Radzie Miasta do zatwierdzenia. Do mojej w/w argumentacji z 10.05.2018 r. dołączony był wypełniony przeze mnie odpowiedni urzędowy formularz.

       Oczekuję więc, że w nawiązaniu do w/w poglądów wyrażonych przez Pana na Pl. Litewskim oraz na KUL-u, tym razem jednak moja niniejsza argumentacja pozwoli na szersze omówienie tych problemów w mojej bezpośredniej rozmowie z Panem Prezydentem w obecności dyrekcji MZDiM oraz Wydz. Planowania UM i przyczyni się do wdrożenia opisanych wyżej znowelizowanych rozwiązań i dzięki temu przyczyni się do radykalnego ograniczenia zakorkowania ścisłego centrum Lublina – m. innymi Al. Racławickich, ul. Lipowej, ul. Narutowicza i ul. Głębokiej. Ewentualnie w przeciwnym przypadku oczekuję przesłania mi pisemnych wyjaśnień (z podpisem Pana Prezydenta) dlaczego jednak w ciągu ostatnich dwóch lat w/w Pana poglądy na opisane wyżej możliwości uzyskania ograniczenia strumieni samochodów w w/w rejonie uległy tak radykalnej zmianie.

                                                            Z poważaniem - Antoni Jakóbczak


                


         Do wiadomości:

- Zastępca Prezydenta Lublina – /-/ Artur Szymczyk

- Marszałek Wojew. Lubelskiego - /-/ Jarosław Stawiarski,

- Wojewoda Lubelski – /-/ Lech Sprawka,

- Przewodniczący Rady Miasta Lublina - /-/ Jarosław Pakuła

- Dyrektor Zarządu Dróg i Mostów U. M. - Inż. Kazimierz Pidek,

- Z-ca Dyr. Zarządu Dróg i Mostów U. M. - Inż. Mirosław Łuciuk,

- Dyrektor Wydz. Inwestycji i Remontów U. M. - /-/ Tadeusz Dziuba

- Radni Rady Miasta Lublina

- Dyrektor Biura Planowania U.M. - Mgr inż. Mirosław Hagemejer,

- Z – ca Dyr. Biura Planowania U.M - Mgr inż. Małgorzata Żurkowska,

- Dyrektor Wydz. Architekt. i Budownictwa. U.M.- /-/ Ewa Boguta,

- Dyrektor Zarz. Transportu Miejskiego. w Lublinie – /-/ Grzegorz Malec,

- Z-ca Dyr. Zarz. Transp. Miejskiego. w Lublinie – /-/ Sławomir Podsiadły,

- przypadkowo spotkani mieszkańcy Lublina,

- argumentacja niniejsza zamieszczona będzie na blogu antjakobczak.blogspot.com